wtorek, 14 lutego 2012


Hi!

Wstałam sobie po dziesiątej, zjadłam sobie sałatkę, popiłam herbatą z cytryną, a za chwilę mykam z mordkami do miasta na walentynki, pochodzimy sobie tu i tam po mieście, wstąpimy do Focusa, porobimy zdjęcia i te sprawy. A wieczorem prawdopodobnie herbatka z Asią, Michałem i Kubą. Oby mróz nam nie przeszkadzał, to będzie okeeee :3









Pozdrawiam, miłego dnia zakochanych! :3

Cya!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz